Tajemnica serca… – świadectwo ks. Tomasza Rąpały
Kiedy myślę na temat „powołania” do kapłaństwa, widzę jak wiele w moim życiu jest tajemnic. Serce człowieka jest wielką tajemnicą.
To, czym chcę się z Wami podzielić, to przede wszystkim prawda, że powołanie kapłańskie odkryłem na kolanach… Tam poznałem i zakochałem się w Jezusie Chrystusie. Ponieważ pochodzę z parafii św. Małgorzaty w Nowym Sączu, gdzie w głównym ołtarzu jest wizerunek Jezusa Przemienionego, dlatego też Jego spojrzenie towarzyszyło i towarzyszy mi każdego dnia, mogę powiedzieć, że w każdej chwili. On mnie WIDZI, a ja widzę Jego. Modlitwa przed Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie sprawiała, że pragnienie powierzenia życia Jezusowi wzrastało z dnia na dzień, aż do decyzji wstąpienia do Seminarium Duchownego w Tarnowie.
A teraz… mam już ( 🙂 ) 15 lat kapłaństwa i jestem bardzo szczęśliwym księdzem. Noszę w sobie pragnienia, żeby świadectwem własnego życia, bardziej niż słowami ogłaszać, że droga ucznia Jezusa jest najbardziej prawdziwą i sensowną. Jezus nie jest dla mnie Nauczycielem i Panem obok innych nauczycieli, On jest JEDYNYM Nauczycielem, jedynym Panem. Inaczej nie byłbym Jego uczniem. A tak żyć nie chcę.
Kapłaństwo jest wspaniałą drogą z Jezusem we wspólnocie Kościoła katolickiego. W dobie zawirowań i kryzysów jakie przeżywa dzisiaj Kościół Jezusa, moja więź z Nim umacnia się jeszcze bardziej. Naprawdę warto iść tą drogą, bo warto PRAWDZIWIE żyć. Warto prowadzić innych do Źródła, do miłości. Tym źródłem jest Słowo Boże i sakramenty, jest wspólnota Braci. Potrzeba nadal prawdziwych uczniów Jezusa. Zapraszam do tej drogi!
Ks. Tomasz Rąpała